poniedziałek, 15 lipca 2013

Rozdział 8

               Rozdział8
              *Naty*
Postanowiłam nic nie mówić nikomu z mojej paczki że wracam do Buenos Aires ponieważ ,zrobię im niespodziankę . Gdy byłam już w parku obok Lary i reszty powiedziałam im że wracam do Buenos Aires , zrobiło się im smutno , ale powiedzieli że to nie koniec świata i jest przecież Skype i telefon .
-Kiedy wyjeżdżasz ?  - Lara
-Jutro - Ja
-O której ? - Diego
-O 10 mam samolot - Ja .
-Wybaczcie ale muszę już iść .-Ja
-Ok , paa dzwoń codziennie ! - Diego
-Postaram się ! - Ja
*Rano*
Aaaaaaaaa to ten dzień , ubrałam się szybko w to ;

pożegnałam mamę , wsiadłam do Taxówki i pojechałam na lotnisko po 20 min byłam w samolocie , nie mogłam wytrzymać chciałam skakać z radości .
po paru godzinach byłam na miejscu z lotniska odebrała mnie ciocia zawiozła mnie do mojego domu i powiedziała że musi jechać do pracy i będzie mnie co 2 dni odwiedzać .
Byłam prze szczęśliwa zadzwoniłam do Fran i zapytałam się gdzie jest oczywiście nic jej nie mówiąc że jestem w Buenos Aires . Powiedziała że jest z całą paczką w Parku . Od razu tam pobiegłam ale po drodze pobiegłam do Resto Bandu żeby się napić , poszłam do środka i zobaczyłam mojego starego przyjaciela .
Koniec Rozdziału 8. xD

2 komentarze: